Przyprawa, która wraz z szafranem i kardamonem tworzy trójkę najszlachetniejszych i najdroższych przypraw świata. Ekskluzywna i zarazem bardzo powszechna. Jak to możliwe?
Wanilia początkowo rosła w tropikalnych lasach Ameryki Południowej i Środkowej. Obecnie rośnie w wielu miejscach na świecie, a najbardziej znaną i bardzo cenioną odmianą jest wanilia burbońska pochodząca z Madagaskaru. Innymi odmianami są min. wanilia mauretańska, pochodząca z Mauritiusa i Seszeli oraz wysokiej jakości wanilia meksykańska rosnąca w Meksyku.
Proces produkcji prawdziwej wanilii jest bardzo trudny i czasochłonny, stąd jej wysoka cena. Roślina wypuszcza kwiaty, które otwierają się tylko na kilka godzin w ciągu dnia. Jeśli nie zostaną w tym czasie zapylone, opadają. Mało tego, tylko niektóre gatunki pszczół i kolibrów są zdolne do jej zapylania, więc w masowej produkcji kwiaty zapyla się ręcznie. Na owoce czeka się kilka miesięcy i zbiera zanim w pełni dojrzeją. Następnie poddawane są fermentacji i suszeniu i dopiero wtedy otrzymujemy gotowy produkt, czyli tzw. laskę wanilii.
O jej walorach smakowych i aromatycznych nie trzeba nikogo przekonywać. Większość z nas uwielbia smak lodów waniliowych, świeżo upieczonego sernika czy innych deserów przygotowanych na bazie wanilii.
W kuchni wanilia znalazła zastosowanie jako dodatek aromatyczny do potraw zarówno słodkich jak i wytrawnych. Dodaje się ją do deserów, ale również do ryb, skorupiaków i niektórych mięs. W sklepach można kupić laski wanilii, proszek, olejek lub cukier waniliowy. Przy zakupie tego ostatniego uważajcie, bo łatwo go pomylić z powszechnie dostępnym cukrem wanilinowym. Dodatkowe „n” w nazwie oznacza, że mamy do czynienia z produktem syntetycznym, czyli sztucznie stworzonym odpowiednikiem prawdziwego cukru waniliowego. I w tym momencie mamy odpowiedź na pytanie, jak to możliwe, że tak droga przyprawa jest tak powszechnie dostępna. Niektórzy producenci używają po prostu aromatyzowanych zamienników. Alternatywą dla nich jest przygotowanie własnego domowego cukru, który z pewnością będzie zdrowszy niż cukier wanilinowy.

Domowy cukier waniliowy
Do słoika wsyp ok. 200g cukru trzcinowego lub białego. Laskę wanilii przekrój nożem wzdłuż i wybierz nasiona. Wrzuć je do cukru. Laskę pokroj na kawałeczki i również dodaj do cukru. Dokładnie wymieszaj. Szczelnie zakręcony słoik odstaw na conajmniej kilka dni, a nawet tygodni. W tym czasie cukier przesiąknie aromatem wanilii.

Jeśli nie używasz cukru, weź ksylitol i zmiksuj go blenderem z pokrojonymi, wysuszonymi laskami wanilii.
Aztekowie uważali, że wanilia (nazywana przez nich czarnym kwiatem czyli tlilxochitl) ma moc afrodyzjaka. To samo przeczytacie w Kamasutrze. I coś w tym musi być…bo w krajach Ameryki Południowej kobiety do dziś, by uwieść mężczyznę, przyrządzają płynną czekoladę z zamoczoną w niej laską wanilii. Zresztą podobno dzięki temu smakołykowi wanilia trafiła do Europy. W XVI wieku przebywający w Ameryce hiszpańscy konkwistadorzy tak zachwycili się smakiem napoju, że postanowili sprowadzić tę przyprawę do Hiszpanii.

Wanilię stosuje się na szeroką skalę w przemyśle spożywczym, ale również kosmetycznym. Jest popularnym składnikiem perfum, balsamów, żeli do kąpieli, odświeżaczy, środków do prania i wielu innych.
Olejki waniliowe bardzo często dodaje się do świec zapachowych i aromaterapeutycznych. Są lubiane za jej specyficzny, intensywnie słodki aromat, który rozgrzewa, uspokaja, relaksuje i odpręża. Zapach działa kojąco na zmysły, niweluje stres i napięcie nerwowe, ułatwia zasypianie oraz wywołuje w nas pozytywne uczucia.
